Greifswald, 21-25 sierpnia 2006
Piąta Międzynarodowa Konferencja dotycząca Renaturyzacji Ekologicznej (5th European Conference on Ecological Restoration), współorganizowana przez międzynarodowe Towarzystwo Renaturyzacji Ekologicznej (Society for Ecological Restoration International – SERI) oraz Uniwersytet w Greifswaldzie, odbyła się w tym roku w Niemczech, w Greifswaldzie, w ostatnich dniach sierpnia. Wzięło w niej udział ponad 300 naukowców, pracowników urzędów administracji publicznej, studentów i członków organizacji pozarządowych z całego świata.
Wśród licznych sesji dużą część stanowiły te niezwiązane bezpośrednio z ekologicznymi aspektami renaturyzacji, a skupiające specjalistów od ekonomii, koncepcji ochrony przyrody, a nawet etyków. Szczególną uwagą cieszyła się prezentacja Narayana R. Desai z Indii, który przedstawił swoje doświadczenia w edukacji ekologicznej dzieci poprzez religię. Mimo że była to jedyna prezentacja w poobiedniej części sesji, długa dyskusja wypełniła pozostały czas.
Wiele uwagi poświęcono także problemom bilansu węgla na ziemi i roli torfowisk w jego obiegu, a także znaczenia redukcji biedy na świecie dla ochrony przyrody, szczególnie torfowisk. Marcel Silvius podczas wykładu ogólnego (key-note lecture) postawił pod znakiem zapytania efektywność realizacji portokołu z Kioto przez kraje rozwinięte podczas gdy łaczną emisję dwutlenku węgla z torfowisk w Indonezji szacuje się na 1 450 Mt rocznie. Podczas jednej z sesji poświęconych rolnictwu oraz dyskusji po jej zakończeniu kwestionowano też sensowność finansowania kosztownej renaturyzacji niewielkich fragmentów bardzo zdegradowanych ekosystemów Europy zachodniej, podczas gdy za te same kwoty można ochronić tysiąckrotnie większe obszary w krajach rozwijających się oraz trzeciego świata, na których występują ekosystemy znacznie mniej przekształcone i odgrywające niewspółmiernie większą rolę w ochronie bioróżnorodności i akumulacji węgla w skali świata.
Z punktu widzenia przyrodnika najciekawsza część konferencji to oczywiście ta poświęcona praktycznej renaturyzacji, jej metodom i ekologicznym efektom. Szczególnie dużym powodzeniem cieszyły się sesje 'bioróżnorodność torfowisk niskich' i 'bioróżnorodność torfowisk wysokich'. Prezentacje skupiały się przede wszystkim na renaturyzacji torfowisk po eksploatacji torfu, stąd duża grupa prelegentów (a raczej prelegentek) z Kanady, prezentujących wyniki badań nad możliwościami regeneracji torfotwórczych zbiorowisk sfagnowych w wyrobiskach potorfowych. Stosunkowo nową dziedziną ochrony torfowisk orzed przemysłem wydobywczym jest też... uprawa trofowców w warunkach laboratoryjnych oraz pierwsze próby zakładania farm, na których można by 'produkować' torfowce do celów ogrodniczych, ocalając przy tym naturalne torfowiska.
Pół dnia konferencji przeznaczono na kilkugodzinne wycieczki, podczas których można było m.in. wziąć czynny udział w zasypywaniu rowów i budowie zastawek na torfowisku Trollblumenwiese. Podczas całej konferencji do nabycia były również cegiełki, nazwane przez organizatorów 'kredytami węglowymi”, z których dochód przeznaczono na kontynuację renaturyzacji na torfowisku (budowę zastawek).
Przed głównym budynkiem – Alfred Krupp Kolleg |
Wykłady ogólne odbywały się w katedrze |
Dyskusje wrzały nawet po zakończeniu prezentacji | A oto konkluzja z jednego z wykładów |
Po konferencji odbył się wyjazd studyjny po Polsce “Zrównoważone użytkowanie i renaturyzacja torfowisk w Polsce”, organizowany przez Stowarzyszenie Chrońmy Mokradła. Wzięło w nim udział 27 osób z 10 państw. Trasa wycieczki rozpoczęła się w zachodniej Polsce, gdzie Robert Stańko z Klubu Przyrodników oprowadził uczestników po kilku torfowiskach bałtyckich, objętych projektem ochrony czynnej. Następne dni upłynęły na przybliżeniu uczestnikom sposobów rolniczego wykorzystania torfowisk w Polsce i możliwości ich zrównoważonego użytkowania. Z intensywnie użytkowanych rolniczo torfowisk w Dolinie Noteci przenieśliśmy się do wschodniej Polski, gdzie pierwotne ekosystemy torfowisk w Dolinie Rospudy mogliśmy porównać z być może równie cennymi, lecz zależnymi od gospodarki człowieka łąkami biebrzańskimi. Wizyty na Bagnie Wizna i torfowisku Całowanie w ostatnich dniach wyjazdu były okazją do dyskusji na temat różnych stopni degradacji torfowisk, metod ich renaturyzacji oraz celowości melioracji wodnych na potrzeby rolnictwa, a także analizy jej złych przykładów.
Największe wrażenie na uczestnikach wycieczki zrobiła dolina Rospudy. W imieniu Zarządów SER-Europe (Society for Ecological Restoration) i IPS (International Peat Society), których członkowie brali udział w wyjeździe, sformułowali oni apel do rządu polskiego o ochronę doliny i zaniechanie planów jej przecięcia przez obwodnicę Augustowa. W piśmie znalazł się m.in. argument, że dla osób zajmujących się renaturyzacją torfowisk ekosystemy w dolinie to najlepiej obecnie znany obszar referencyjny, którego odtworzenie byłoby bardzo kosztowne, a prawdopodobnie niemożliwe. W rezolucji znalazła się też propozycja wykorzystania gruntów wykupionych pod budowę drogi na utworzenie na tym terenie rezerwatu przyrody. Treść listu ukaże się wkrótce w portalu Bagna.pl
Na Słowińskich Błotach | Na łące w dolinie Noteci |
Stawy Rybne w dawnym wyrobisku torfowym koło Lisiego Ogona | W dolinie Rospudy |
Na Bagnie Całowanie nie opuszczał nas deszcz |