W sierpniu 2007 odbyła się w Rosji międzynarodowa konferencja pod egidą UNESCO: West Siberian Peatlands and Carbon Cycle - Past and Present. Na miejsce konferencji wybrano miasto położone w Zachodniej Syberii w podstrefie tajgi środkowej - Chanty-Mansyjsk. Wybór ten nie był przypadkowy. Po pierwsze ze względu na to ogromną ilość węgla zmagazynowanego w torfowiskach Syberii i jego potencjalny wpływ na klimat, a po drugie ze względu na to, że jest to rejon, w którym w ostatnich latach pojawił się i nasilił problem degradacji torfowisk w związku z eksploatacją ropy naftowej.
Torfowisko Priobskoe
Bagienny las sosnowy-brzozowy w Parku "Kondinskie ozera"
Nizina Zachodniosyberyjska - jedna z największych nizin na świecie - jest w ponad 30% pokryta przez nieprzekształcone, dziewicze torfowiska. Syberyjskie torfowiska gromadzą w sobie około 40% światowych zasobów torfu. W związku z ogromną ilością zmagazynowanego węgla, torfowiska Zachodniej Syberii odgrywają istotna rolę w światowym bilansie węgla i mogą mieć duży wpływ na klimat. Akumulując CO2 w roślinach w postaci złoża torfu, torfowiska ograniczają ocieplenie klimatu, zaś powstający w wyniku rozkładu materii organicznej metan, uwalniany do atmosfery nasila proces ocieplania się klimatu. Pojawia się pytanie o skalę tych dwóch zjawisk. Odpowiedź na nie próbuje znaleźć grupa naukowców, prowadząc pomiary na różnych typach torfowisk Zachodniej Syberii i próbując na ich podstawie prognozować wpływ syberyjskich torfowisk na klimat. Podczas konferencji przedstawione zostały wyniki modelu, zakładającego wzrost temperatury na ziemi o 2˚C. W związku ze wzrostem temperatury i wzrostem stężenia CO2 w atmosferze nasili się proces akumulacji CO2 w torfie, ale jednocześnie rozmarzanie wiecznej zmarzliny przyczyni się do zwiększonych emisji metanu. W konsekwencji na podstawie opracowanego modelu naukowcy przypuszczają, że torfowiska Zachodniej Syberii będą ograniczały efekt cieplarniany przez XXI wiek, ale potem równowaga przechyli się w stronę przeciwną i emisja węgla z torfowisk Zachodniej Syberii może w znacznym stopniu nasilać ocieplenie klimatu.
Torfowiska pokryte Sphagnum fuscum nie emitują metanu, gdyż ten torfowiec dzięki współpracy z bakteriami, wykorzystuje węgiel w zawarty w metanie.
Z okręgu Chanty-Mansyjskiego pochodzi 58% ropy naftowej produkowanej obecnie przez Rosję. Złoża na tym obszarze składają się w około 80% z ropy i w około 20% z gazu ziemnego. Do niedawna cały gaz współwystępujący z ropą był spalany w ogromnych pochodniach bezpośrednio na polach naftowych, jako niepotrzebny dodatek. Obecnie w niektórych miejscach powstają stacje sprężania gazu, z których jest on przesyłany do lokalnych odbiorców. Gaz spalany dotychczas "na darmo" w jednej pochodni wystarcza na zaspokojenie potrzeb niewielkiego miasta.
Pochodnia z płonącym gazem ziemnym
Widok z wieży wiertniczej na otaczające torfowisko w Parku "Kondinskie ozera"
Szyb naftowy
Rejon Chanty-Mansyjska pokrywają w dużej mierze torfowiska i to właśnie pod nimi znajdują się złoża ropy i gazu.
Szyby naftowe powstają zatem na środku rozległych, dziewiczych torfowisk. Równocześnie z budową szybów budowane są drogi i rurociągi, przecinające torfowiska wszerz i wzdłuż. Drogi utrudniają poziomy przepływ wody w masywie torfowym, czego efektem jest podtopienie fragmentu torfowiska po jednej stronie drogi a przesuszenie po drugiej stronie. Innym zagrożeniem jest rozlanie się ropy naftowej na powierzchni torfowiska. W przypadku, gdy się to zdarzy, giną rośliny i powierzchnia torfowiska staje się martwa. Podczas konferencji przedstawiciele koncernu naftowego prezentowali jaki jest ich pomysł na rekultywację zniszczonych przez ropę torfowisk. Ich wystąpienie spotkało się ze sporym zdziwieniem audytorium, przechodzącym w oburzenie. Mimo założeń konferencji, żeby wypracować porozumienie między przedstawicielami biznesu naftowego a przyrodnikami, dyskusja nie zakończyła się w zasadzie żadnym kompromisowym uzgodnieniem. Wracając do koncepcji rekultywacji torfowisk, przedstawiciele koncernu naftowego proponują, aby na zniszczoną powierzchnię torfowiska rozsypać świeży torf, wykopany z jakiegoś innego torfowiska (!). Torf ten zaabsorbuje nadmiar ropy i z czasem pojawią się na nim rośliny, co ma, zdaniem twórców tego pomysłu, oznaczać, że torfowisko będzie odtworzone...
Obrady miały zakończyć się podpisaniem wspólnej rezolucji, jednakże wobec braku porozumienia jej przygotowanie zostało odłożone na bliżej nie określone "później". W sumie konferencja miała w głównej mierze wymiar poznawczy - dzięki wycieczkom terenowym uczestnicy mogli zobaczyć pełne zróżnicowanie mokradeł tego obszaru: olbrzymie rozlewiska w dolinach rzek Irtysz i Ob, rozległe torfowiska ombrotroficzne i minerotroficzne, ostańcowe palsa, czy też zbiorowiska na brzegach jezior lobeliowych.
Rozlewiska Irtyszu
Ewa Jabłońska
27.11.2007