Zapora na Wiśle w Siarzewie nie powstanie. Przynajmniej na razie. Generalny Dyrekto Środowiska, decyzją z 23 grudnia 2024, całkowicie uchylił postanowienie RDOŚ z 2017 roku.
W uzasadnieniu swojej decyzji GDOŚ wyliczył szereg nieprawidłowości i niedociągnięć w poprzednich orzeczeniach, które dawały inwestycji zielone światło. Wskazuje m.in., że bydgoski RDOŚ „nie udowodnił, że przedmiotowe przedsięwzięcie nie będzie znacząco oddziaływać na środowisko, w tym obszary Natura 2000, rezerwat przyrody Kulin, gatunki zwierząt objęte ochroną oraz nie wpłynie negatywnie na możliwość osiągnięcia celów środowiskowych wyznaczonych dla jednolitych części wód”.
W swoim komunikacie, GDOŚ wyjaśnia:
"Realizacja planowanego przez PGW Wody Polskie przedsięwzięcia pn. „Budowa stopnia wodnego na Wiśle poniżej Włocławka”, mogącego znacząco oddziaływać na środowisko, powinna zostać poprzedzona wszechstronną analizą. Analiza ta powinna określić, bez jakichkolwiek wątpliwości, wszystkie przewidywane oddziaływania oraz konieczne działania, które pozwolą na ich wyeliminowanie.
Niestety raport przedłożony przez inwestora nie pozwalał na przeprowadzenie oceny oddziaływania planowanego przedsięwzięcia na środowisko w zakresie wskazanym w art. 62 u.o.o.ś. To oznacza, że nie mógł on stanowić podstawy do określenia środowiskowych uwarunkowań jego realizacji. GDOŚ wzywał zatem inwestora o uzupełnienie złożonej dokumentacji.
Tu warto podkreślić, że inwestor w całym postępowaniu odwoławczym wielokrotnie wnosił o przedłużenie terminu na udzielenie wyjaśnień oraz uzupełnienie raportu.
GDOŚ, kierując się zasadą pogłębiania zaufania do administracji, przychylał się do prośby inwestora z uwagi na obszerność kwestii poruszonych w wezwaniach i zakresu wymagającego uzupełnienia.
Jednak inwestor ostatecznie nie odniósł się do stawianych pytań bądź lakonicznie odpowiadał na zagadnienia wskazane przez organ jako budzące wątpliwość lub konieczne do uzupełnienia. Pomimo dwukrotnego wezwania, PGW Wody Polskie nie uzupełniło dokumentacji w wymaganym przez GDOŚ zakresie.
Z uwagi na fakt, że przedłożony przez inwestora raport nie pozwalał na przeprowadzenie rzetelnej oceny oddziaływania planowanego przedsięwzięcia na środowisko przyrodnicze oraz obszary objęte ochroną, wykluczał tym samym określenie prawidłowych działań, które mają na celu zapobieganie, ograniczanie lub kompensację przyrodniczą negatywnych oddziaływań na środowisko.
W związku z powyższym, GDOŚ jako organ drugiej instancji rozpatrzył sprawę w oparciu o dotychczas złożony materiał dowodowy i podzielił część zarzutów przedstawionych przez skarżących – uchylił wcześniejszą decyzję RDOŚ i odmówił określenia środowiskowych uwarunkowań realizacji przedsięwzięcia pod nazwą: „Budowa stopnia wodnego na Wiśle poniżej Włocławka”."
Więcej: https://oko.press/wielki-projekt-pis-upada-gdos-uchylil-decyzje-srodowiskowa-dla-zapory-w-siarzewie