Na terenie Parku Narodowego „Ujście Warty” w Lubuskiem został schwytany i zaopatrzony w nadajnik radiowy pierwszy w Polsce szop pracz. W ostatnich latach populacja tych zwierząt w naszym kraju rośnie. "Celem naszych badań jest prześledzenie wpływu ekspansji tego gatunku na rodzimą faunę" – mówi dyrektor Parku Narodowego „Ujście Warty”, Konrad Wypychowski.
Pracownicy naukowi parku przygotowali kilkanaście takich nadajników. Monitoringiem będą obejmowane sukcesywnie kolejne chwytane szopy. W przypadku Parku Narodowego „Ujście Warty” przyrodników najbardziej interesuje wpływ szopa na populację ptaków błotnych i wodnych, będących głównym obiektem ochrony w tym miejscu.
„Szopy są drapieżnikami. Odżywiają się także ptakami - młodymi i dorosłymi osobnikami oraz jajami. Na teren parku szopy przedostają się z Niemiec, głównie przez Odrę, a potem kontynuują wędrówkę na wschód. W Niemczech odstrzał tego gatunku jest na porządku dziennym. Rocznie strzela się tam około 10 tys. szopów. Badania mają dać odpowiedź m.in. na pytanie, czy taka regulacja liczebności gatunku jest potrzebna także w naszym kraju ” – dodaje Wypychowski.
Więcej: http://www.naukawpolsce.pap.pl/nauka