Ministerstwo Środowiska wciąż uparcie twierdzi, że wystarczy przyrodzie nad Rospudą zrekompensować straty gdzie indziej. To zbiór pobożnych życzeń. - Na podobne torfowiska trzeba by poczekać od 5 do 10 tysięcy lat - mówi dr Rudy van Diggelen z Uniwersytetu w Groningen. Więcej: http://www.gazetawyborcza.pl/1,76842,3926217.html